WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL Tel. 666 640 460
Zapowiadam pierwsze przejście członka nowego klubu SLD, który odejdzie po dowiedzeniu się, że Miller wygrał te wybory. Nie jest to Kalisz - zaznaczył Palikot. - To nie jest koniec. To pierwsza osoba. Będą kolejne. Widać wyraźnie, że tu (w SLD - red.) nie ma pomysłu - mówił Palikot w "Kropce nad i". I przypominał błędy nowego szefa klubu SLD Leszka Millera jako szefa rządu: - Liberalizacja ustawy aborcyjnej, rozwiązanie konkordatu, likwidacja Komisji Majątkowej - to wszystko klęski rządu Millera. "Nie potwierdzam i nie zaprzeczam" - Jeśli Janusz Palikot uważa, że nas zaskoczy, albo uważa, że ma to być dla nas jakaś wielka niespodzianka, to myli się jak zwykle - powiedział w TVN24 Leszek Miller. I choć na pytanie, czy jest to poseł Sławomir Kapyciński, Miller powiedział: "Nie potwierdzam i nie zaprzeczam tej informacji", to w późniejszej części wywiadu, nie protestował, kiedy prowadzący wymieniał nazwisko Kopycińskiego. - To jest taki poseł, który rzeczywiście znajduje się w trudnej sytuacji i ma przed sobą trudne dylematy. Wynik naszej partii w wyborach działa na niego frustrująco, bo ciężko jest działać, gdy miało się wielkie nadzieje - przyznał Miller. Miller: Będę rozmawiał z tym posłem - Będę rozmawiał z tym posłem, choć nie ma przymusu bycia w klubie SLD, to są suwerenne ludzkie decyzje. Natomiast każdy musi rozważyć, czy pozostać w kręgu koleżeńskim, pamiętać o wzlotach i upadkach, czy poddać się, wywiesić biała flagę i szukać szczęścia gdzieś indziej - powiedział nowy szef klubu SLD. Miller przyznał, że "to nie jest cios, to jest polityka". - Sądzę zresztą, że więcej ludzi odejdzie, niż przyjdzie od Janusza Palikota. Jak patrzę na dominująca u Palikota grupę biznesmenów, którzy są tak liberalni, że Leszek Blacerowicz jest przy nich szczerym i prostym socjalistą, to przecież ich miejsce jest w PO, a nie w partii, która podobno nazywa się lewicową - dodał były premier.
Sensacyjny transfer. Poseł SLD, szef świętokrzyskiego Sojuszu, Sławomir Kopyciński przechodzi do klubu poselskiego Ruchu Palikota.
Adam Jarubas, szef ludowców w województwie świętokrzyskim, był "jedynką" na liście PSL. Dostał 28750 głosów, najwięcej spośród kandydatów PSL do Sejmu w całej Polsce. Miał też trzeci wynik w regionie - po Beacie Kempie z PiS i Marzenie Okle-Drewnowicz z PO. Spekulowano nawet, że w takiej sytuacji marszałek liczy na tekę wiceministra rozwoju regionalnego w nowym rządzie.
Głównym celem projektu jest wzbudzenie świadomości obywatela wobec ojczyzny, jest odpowiedzią na niską frekwencję wyborczą.
Platforma Obywatelska wygrała wybory z wynikiem 39,6 procent poparcia - wynika z sondażowych badań przeprowadzonych przez TNS OBOP dla TVN24 i TVP. Drugi jest PiS, na który - według sondażu - głosowało 30,1 procent wyborców. Trzecie miejsce zajął Ruch Palikota z poparciem 10,1 proc. Na dalszych miejscach znaleźli się: PSL z 8,2 proc. głosów i SLD z 7,7 proc. głosów.
Stowarzyszenie „Lubię Wrocław” przeprowadziło prawybory w ośmiu wrocławskich liceach. Wzięło w nich udział blisko 800 uczniów. Akcja miała namawiać do udziału w wyborach parlamentarnych
Z jedynką na liście wystartuje PiS. Numer 2 będzie miała lista PJN, 3 - SLD, 4 - Ruch Palikota, 5 - PSL, 6 - Polska Partia Pracy, 7 - PO. Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała numery list wyborczych tych komitetów, które zarejestrowały kandydatów w więcej niż jednym okręgu wyborczym.
Kontakt z redakcją:
redakcja@studiuje.eu
Polityka Cookies
Dział reklamy:
biuro@studiuje.eu
tel: 783 748 740