Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    GLOBANA RZECZYWISTOŚĆ


    Czy globalizacja ma swój kres? Czy pozostały na świecie miejsca, które można by przejąć, bo nie są obarczone prawem własności? Czy historia ma jakiekolwiek znaczenie w aspekcie globalnego świata? Czy globalna rzeczywistość niesie ze sobą zagrożenia dla bezpieczeństwa międzynarodowego? To nie jedyne z pytań, jakie można sobie postawić w związku z globalizacją. Odpowiedzi na część z nich poszukałem w książce „Władza globalizacji”, choć nie cała moja praca odwołuje się do zagadnień przedstawionych przez prof. Staniszkis. Postaram się przybliżyć aspekty logiki globalnej.


    Zacznę od teorii. Okazuje się, że nie ma jednej definicji globalizacji, którą można by przyjąć za uniwersalną w naukowym dyskursie. Globalizacja jest procesem rozwijającej się liberalizacji wszelkich obrotów międzynarodowych (eliminowanie przeszkód za sprawą zmniejszania m.in. ceł, taryf) w oparciu o czynniki produkcji (towary, usługi, itp.). Globalna logika opiera się m.in. o płaszczyzny globalizacji finansów, globalizacji technologii, badań, wiedzy czy globalizacji rynków i strategii rynkowych (za raportem z 1996 roku przygotowanym przez tzw. grupę lizbońską działającą w ramach ONZ).
    Globalizacja jest nienamacalna i rozwija się sieciowo, czyli bez centralnego zarządzania. Za Jadwigą Staniszkis można uznać, iż najbardziej rozwinięte gospodarki światowe narzucają innym krają mniej rozwiniętym rozwiązania instytucjonalne nieracjonalne dla ich czasu historycznego rozwoju, a racjonalne z punktu widzenia logiki globalnej. Sposoby regulowania tej sytuacji nie są proste. Przedwczesna liberalizacja, wysprzedanie banków kapitałowi zagranicznemu, za szybkie wyzbycie się przemysłu sprawia, iż państwo nie jest sterowne
    i – co dotyczy głównie państw postkomunistycznych – posiada niepełny kapitalizm. Środki, które mogłyby być lokowane na inwestycje, wpompowuje się w spłatę długu publicznego, jaki powstał w związku z błędnymi posunięciami związanymi z przyjmowaniem globalnych rozwiązań bez wzięcia pod uwagę aktualnego stadium rozwoju państwa. Następuje redystrybucja kapitału, zamiast jego alokacji. Czy to oznacza, że lepiej być poza globalnymi rozwiązaniami? Jak wskazuje profesor Staniszkis koszty, jakie mogłoby ponieść państwo pozostające poza światowymi strukturami, są większe niż te związane z przyjęciem globalnej logiki. Potrzebna jest odpowiednia strategia aprobowania regulacji charakterystycznych dla najsilniejszych gospodarek z wskazaniem na kształtowaniu państwa sieciowego, czyli opartego na kilku brzegowych punktach zarządzania, które względem siebie będą niezależne, a zarazem kompatybilne.
    Czy kryterium czasu w istocie trzeba brać pod uwagę w konfrontaci z instytucjonalnymi założeniami przedstawianymi przez logikę globalną? Czy można bez żadnych negatywnych konsekwencji przyjąć punkt widzenia państw wysokorozwiniętych bez względu na poziomie rozwoju własnego kraju? Okazuje się, że państwo nie powinno wyrzekać się swojego historycznego rozwoju na rzecz rozwiązań narzucanych z góry przez światowych liderów gospodarczych. Trzeba racjonalnie reagować na globalizację z wskazaniem na kategorię czasu
    i groźbę utraty sterowności państwa. Należy dostrzec różnicę między integracją instytucjonalną a integracją realną.
    Globalny świat ma wielkie znaczenie także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Stany Zjednoczone wykorzystują zagrożenie związane z terroryzmem jako legitymizację swojej polityki ekspansji. Wydaje się to normalne, gdy uznamy USA za neomocarstwo. Chodzi głównie o uzyskanie jak największych korzyści gospodarczo-ekonomiczne, choćby w postaci zdobycia kontroli nad ropą naftową. Globalizacja ma także związek z możliwością przesyłu i odbioru informacji bez względu na miejsce, w którym aktualnie znajduje się dana jednostka. Odległość nie stanowi już problemu w komunikowaniu się. Zdobywanie wszelkich potrzebnych wskazówek do działań terrorystycznych, za sprawą Internetu, nie jest obarczone większymi trudnościami. Ułatwia to znacznie sieciowe działanie organizacji terrorystycznych. Wielką rolę mają także media, które za sprawą specjalistycznego sprzętu mogą docierać do każdego zakątka globu. Możliwość transmiji wydarzeń na cały świat jest znakomitym argumentem dla terrorystów, by dokonać spektakularnego zamachu, który zostałby w sercach
    i umysłach mieszkańców globalnego świat. Pędzący rozwój technologii związany z prosesem globalizacji jest zatem istotnym imperatywem w kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego w oparciu o wspomniane wyżej zagrożenie terroryzmem.
    Globalizacja jest nieuniknionym zjawiskiem współczesnego świata, a na horyzoncie trudno dostrzec jego regres. W dalszym ciągu są płaszczyzny, które nie posiadają praw własności. Walka o zagospodarowanie przestrzeni kosmicznej może być znakomitym przykładem tendencji nie słabnącej ekspansji.
    Temat przeze mnie analizowany jest także istotny w pryzmacie zmieniającej się roli wiedzy. Patrzenie na dane problem z wielu punktów widzenia i tym samym przystosowanie się do globalnych reguł wydaje się mieć istotne znaczenie we współczesnym świecie. Zwrasta także rola jednostki rozwijającej się w oparciu o swoje umiejętności. Proces globalizacji jest zatem wielopłaszczyznowy i opiera się na systemie naczyń połączonych, bez jednego wyraźnie wyłaniającego się centrum zarządzania.
    Zrozumienie mechanizmów, które rządzą światem w oparciu o założenia globalnej logiki wydaje się ważne, by dostosować się do istniejącego stanu rzeczy. Opanowanie sztuki regulowania negatywnych wpływów globalizacji wymaga przemyślanych działań, by nie narazić na utratę sterowoności państwa. Nie wydaje się to zadaniem prostym. Potrzeba jest nauczenia się działania sieciowego, ale z świadomością, iż nie można tracić z oczu roli czasu, który jest związany z rozwojem poszczególnych krajów .

    Radosław Jaworski

    fotografia: www.platfuss.platerka.pl

    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740