WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL Tel. 666 640 460
W poprzednim moim artykule („Przedsmak Mistrzostw Świata”), podałem kadrę na zgrupowanie w RPA jednak, jeśli dobrze przeanalizujemy kadrowiczów, to zauważamy wśród nich nazwisko Jakuba Wawrzyniaka.
O Wawrzyniaku w ostatnim czasie zrobiło się głośno w związku z aferą dopingową, przez którą grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja. Dlaczego więc znalazł się w kadrze? Odpowiedź jest prosta. Leo Benhakker już wcześniej stwierdził, że mimo dyskwalifikacji, powoła tego zawodnika. Dodatkowo rzecznik PZPN stwierdził: - Do PZPN nie dotarł jeszcze żaden oficjalny komunikat o dopingu tego zawodnika.(cytat za: www.sport.pl)
Sam „bohater” poinformował o swojej sprawie selekcjonera. Nie chciał, aby dowiedział się o wszystkim z prasy. Gracz Panathinaikosu powiedział w rozmowie z Benhakkerem, że wziął jakiś specyfik, którego mogą używać sportowcy, ale pod warunkiem, że to zgłoszą. On zapomniał tego zrobić. Menedżer reprezentacji Jan de Zeeuw stwierdził, iż selekcjoner nie będzie przejmował się informacjami z ateńskiego klubu, dopóki UEFA nie podejmie decyzji o sankcjach wobec polskiego obrońcy. Dlatego może on liczyć na powołanie na zgrupowanie w RPA, które zaczyna się 6 czerwca. Jeśli do tego czasu Wawrzyniak zostałby zawieszony przez UEFA, zastąpiłby ktoś z listy rezerwowej.
Wawrzyniak twierdzi, że przyjmował środek przyspieszający spalanie tkanki tłuszczowej i nie wiedział, że zawiera zakazane substancje. O jego losie zadecyduje w najbliższych dniach grecki sąd piłkarski. Polak będzie chciał oczyścić się z zarzutów o celowe stosowanie dopingu.
Rafał Starosta
Fot.www.dziennik.pl
Kontakt z redakcją:
redakcja@studiuje.eu
Polityka Cookies
Dział reklamy:
biuro@studiuje.eu
tel: 783 748 740