WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL Tel. 666 640 460
Kamil: Grupa A2 Multimedia zorganizowała casting i przewodniczący samorządu Karol Gnat wysłał nasze zgłoszenie i przekazał mi pieczę nad dobraniem ekipy i ogólnie projektem.
Krzysztof: Zostaliśmy wybrani przez Boga by spełnić jego wolę i zbawić świat. Jesteśmy przedsionkiem apokalipsy. Za 48 dni zakończy się bytowanie na tej ziemi, a my jesteśmy kluczem do raju.
Studiuje.eu: Krzysztofie, dlaczego uważasz, że bytowanie na ziemi zakończy się za 48 dni?
Krzysztof: Bo za 48 dni skończy się projekt i wtedy na swych koniach przyjadą demony apokalipsy.
Studiuje.eu: Co było dla was motywacją by podjąć się ukazania wszystkim życia studenckiego w akademikach?
Krzysztof: Ja chciałem powiedzieć, że to Agata nas do tego zmotywowała, ona wie o tym najlepiej, więc może odpowiedzieć na to pytanie.
Studiuje.eu: Agata, co powiesz na ten temat?
Agata: Zmusiłam ich.
Studiuje.eu: Dlaczego?
Agata: Bo chciałam. A tak naprawdę nie mieliśmy szczególnej motywacji, to wyszło tak samo z siebie. Krzysztof: Może chodziło o pieniądze?
Agata: Nie, tu nie chodziło o pieniądze. Chodziło o dobrą zabawę, o to żebyśmy mogli coś wreszcie zdziałać razem wspólnie i coś fajnego stworzyć. Tyle.
Studiuje.eu: Dlaczego No Fing?
Łukasz: Jest taka parodia pewnego filmiku, w którym bohaterowie ciągle powtarzają pytanie do you love me? Drugi bohater odpowiada what, a ten trzeci mówi because agh, a czwarty mówi nothing. Z racji tego, że preferujemy kino absurdu, co z resztą jest widoczne, postanowiliśmy nazwać się No Fing.
Studiuje.eu: Czy były inne pomysły na tytuł filmu i grupy?
Krzysztof: Były.
Studiuje.eu: Jakie?
Krzysztof: Ciekawe.
Studiuje.eu: Jakieś konkretne nazwy?
Krzysztof: Tak nazwy. Polskie, zagraniczne, mieszane, długie, krótkie, ciekawe, bezsensowne, coś znaczące, nic nieznaczące, abstrakcyjne, filozoficzne, błahe, proste, nieumyślne, przypadkowe, przemyślane.
Agata: Wybraliśmy najprostszą i tą, która najczęściej pojawia się w naszych rozmowach, czego sama doświadczasz w tym momencie- No Fing.
Studiuje.eu: Kto jest głównym pomysłodawcą filmików w waszej grupie?
Krzysztof: Pomysłodawcy nie ma jako jednego. Powiedzmy, że powstaje zarys danego filmu, przedsięwzięcia, a następnie każdy dokłada cegiełkę w postaci swoich pomysłów, przez co powstaje ogólny film, który później jest obrabiany przez kolegę Łuszczkiego i wrzucany do sieci. Tak naprawdę każda sekunda jest pomysłem innej osoby.
Studiuje.eu: Skąd czerpiecie inspiracje na nowe pomysły?
Krzysztof: Mogę mówić tylko i wyłącznie w swoim imieniu?
Studiuje.eu: Możesz.
Krzysztof: Jest taki serwer z filmami tube. Raz dam wreszcie do myślenia czy chodzi o you tube czy red tube. Po prostu tube i biorę stamtąd pomysły.
Studiuje.eu: Kamil, większość uważa Cię za fundament No Fing. Czy Ty też tak uważasz i czy do Ciebie zawsze należy ostatnie zdanie?
Kamil: Czuję się fundamentem, bo tak naprawdę każdy jest fundamentem naszej grupy, każdy jest ważny, każdy ma swoje pomysły i zdanie. W grupie panuje demokracja i wszystkie sporne problemy rozwiązujemy wspólnie.
Studiuje.eu: Na stronie www.akademiki.tivi.pl umieściliście film przedstawiający waszą ekipę. W prezentacji padło stwierdzenie, że Agata mogłaby być „szarą eminencją” waszego zespołu. Dlaczego akurat ona?
Kamil: Agata jest może nie tyle szarą eminencją, co rodzynkiem w grupie oraz bardzo niekonwencjonalną personą i dodaje nam animuszu, to jest taka nasza czarna iskierka. Nie boi się praktycznie niczego w przeciwieństwie np. do Johna, który boi sie gumy do żucia.
Studiuje.eu: Agata, jesteś jedyną kobietą w tym składzie. Jak się z tym czujesz? Czy chłopaki nie wchodzą Ci na głowę?
Agata: Czuje się rewelacyjnie i wspaniale. Chłopaki nie wchodzą mi na głowę, ponieważ się mnie boją.
Studiuje.eu: Dlaczego się Ciebie boją?
Agata: Nie wiem. To pytanie pozostawiam im i odpowiedź na nie również, ponieważ tylko oni wiedzą dlaczego się mnie obawiają.
Studiuje.eu: Może po prostu należy Ci się od nich szacunek jak każdej kobiecie?
Agata: Szacunek, do mnie!?
Chłopaki: Szacun.
Agata: Nie. Ja jestem , jak to było… taki koleś taki ziom tak, że generalnie tutaj jestem i chyba już równouprawnienie tu panuje.
Studiuje.eu: No Fing ma zdradzić całą prawdę o akademikach, a czy Wy zdradzicie nam parę szczegółów na temat tego, co tam będziemy mogli zobaczyć?
Agata: Nie. Nie możemy na pewno dużo powiedzieć na ten temat, ponieważ to ma być wszystko niespodzianką. Na pewno pokażą się i wystąpią różni ludzie, różne postacie z akademika np. 6 piętro. Spoza akademika też się pojawią.
Studiuje.eu: Czyli macie już określoną tematykę filmu?
Agata: Mamy. Mamy również seriale takie 5-6 odcinkowe, które pociągniemy , mamy programy kulinarne i różne inne dziwne rzeczy.
Studiuje.eu: Wiadomo już, że macie wielu fanów i wasza popularność wciąż wzrasta. Z całą pewnością studenci Kielc chcieliby waszej wygranej. Zachęćcie tych, co jeszcze nie wiedzą i powiedzcie dlaczego to właśnie na Was warto zagłosować?
Agata: I teraz autorskie słowa Krzysztofa Kołacińskiego.
Krzysztof: Dobra powiem, ale nie lubię tego mówić i chciałbym tutaj powiedzieć, że te słowa, które zaraz wypowiem, a których jeszcze nie wypowiedziałem często przypisywane są innej osobie, a to one zrodziły się w mojej głowie, a nie w jego. Czyli on podkrada moją własność twórczą. Mieszkańcy Kielc, studenci UJK głosujcie na nas, ponieważ głosując na nas, oddajecie również głos na siebie.
Studiuje.eu: W rankingu spośród 4 miast (Kielce, Warszawa, Poznań, Katowice) jak na razie zajmujecie pierwsze miejsce. Przebiliście nawet samą Warszawę. Czy udowodnicie za wszelką cenę, że stolica wcale nie musi być najlepsza?
Krzysztof: Udowodnimy.
Studiuje.eu: W jaki sposób?
Krzysztof: Wrzucając więcej filmów.
Kamil: Stolica wcale nie jest najlepsza. Gdy np. na weekendach czy w święta ludzie wyjeżdżają z Warszawy, to Warszawa jest to miasto duchów, tam nikogo nie ma. Zazwyczaj każdy warszawiak jest z Konstancina czy jakichś Siedlec. Tacy są warszawiacy. Konstanciny nie Konstanciny, więc Warszawa wcale nie jest najlepsza, Warszawy nikt nie lubi, choć pewnie Warszawa jest fajna, żeby nie było. W każdym bądź razie Warszawa wcale nie jest najlepsza i chciałem to zanegować i my też nie jesteśmy najlepsi, po prostu się dobrze bawimy.
Krzysztof: Najlepsze są Katowice, bo oni wszystko robią na spontanie. Spontanicznie się umówili, że zaczną sklejać butelki o tak ooo i przez 3 minuty kleili butelki .
Studiuje.eu: Co sądzicie o waszych rywalach?
Kamil: W sensie Katowice, Warszawa, Poznań?
Studiuje.eu: Ogólnie.
Kamli: Osobiście mam respekt do Warszawy mimo wszystko, mimo, że nie są najlepsi.
Łukasz: Bo my jesteśmy najlepsi.
Kamil: Nie, absolutnie nie.
Studiuje.eu: Czyli dystans do samych siebie też wykazujecie?
Kamil: Absolutnie tak. Gdybyśmy nie mieli dystansu do samych siebie, to ta rywalizacja by była bez sensu. Na tym to polega. Warszawa prezentuje jakiś tam poziom, tak jak my jakiś tam reprezentujemy. O ekipie z Poznania nie powiem na razie nic.
Krzysztof: Ale ja powiem. Ogólnie rzecz biorąc najbardziej mi się śmiać chciało z zachowania ekipy poznańskiej wczorajszego wieczoru, a zasadzie nocy kiedy to w sposób bardzo taki chyba zaborczy i tak trochę chyba z zazdrości zaczęli bardzo żałośnie krytykować na s i nasze postępowanie, o którym chyba tak naprawdę nie mieli zielonego pojęcia, co my robimy. Po prostu stwierdzili, że wiedzą lepiej co my robimy, niż co robimy my, ponieważ zarzucono nam, że wczoraj wygraliśmy tylko i wyłącznie dzięki sms-om .
Kamil: Przepraszam, że wtrącę, ale na tym ta rywalizacja polega. Wchodzimy i klikamy na filmiki .
Studiuje.eu: Dokładnie, przecież każdy ma do tego prawo.
Kamil: Kto wchodzi, klika na filmiki każdy ma do tego prawo i każdy ma też prawo wysłać sms-a. Po to jest ta opcja tam, żeby z niej skorzystać, prawda?
Studiuje.eu: Oczywiście. Szanse są równe dla wszystkich, prawda?
Kamil: Dokładnie.
Krzysztof: Chciałbym dodać jeszcze jedną rzecz. Otóż na stronie jest pokazany licznik ile dany film razy był oglądany i gdyby zsumować wszystko to, to bez sms-ów i tak Kielce by wygrały .Nawet wygralibyśmy jeszcze większą przewagą niż wygraliśmy wczoraj. Po prostu musieliśmy się ścigać z Warszawą więc, nie wiem o co chodzi Poznaniowi, bo owszem mógłbym ich w pewnym sensie zrozumieć gdyby naprawdę ich film był bardzo oglądany, a my byśmy sobie wszystko gonili sms-ami, ale oni i tak zostali w tyle, więc chłopaki i dziewczyno z Poznania easy, wyluzujcie.
Studiuje.eu: Wielkie dzięki za wywiad.
No Fing: My również dziękujemy. Polecamy się na przyszłość.
Magdalena Bielak
Kontakt z redakcją:
redakcja@studiuje.eu
Polityka Cookies
Dział reklamy:
biuro@studiuje.eu
tel: 783 748 740