Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    Kabaret pod wyrwigroszem – Maurycy Polaski (WYWIAD)


    Z Maurycym Polaskim rozmawiała Aleksandra Kwapisz.

    STUDIUJE.EU.: Witamy bardzo serdecznie w Kielcach.

    MAURYCY POLASKI:  Dzień dobry

     

    S.EU.: Skąd pomysł na postaci bohaterów kresowych?

    M.P.:  Kresowiacy są to takie postaci, którym wszystko uchodzi na sucho. Oni każda głupotę mogą powiedzieć. Przy ich pomocy staramy się złagodzić wymowę problemów o których mówimy. A poza tym oni bardzo dobrze trafiają do słuchaczy i widzów.

    S.EU.: Jesteście na scenie kabaretowej już od jakiegoś czasu. Co sądzicie o tych nowych młodych kabaretach, które pojawiły się ostatnimi czasy na scenie kabaretowej?

    M.P.: Młode nowe kabarety są z roku na rok coraz lepsze, podnosi się ich poziom. Parę lat temu wyglądało to tak, że ta scena  była mocno ustabilizowana, ale teraz obserwujemy, że z roku na rok pojawiają się nowe. Te kabarety mają coraz lepsze skecze, coraz fajniej to robią. Obserwujemy ich ewolucję. Kilka lat temu Skecze Meczące była bardzo męczące a w tej chwili ogląda się ich i słucha z przyjemnością.

    S.EU.: Jak to robicie, ze od tylu lat gracie w tym samym składzie? Chodzi mi o te 3 filary kabaretu.

    M.P.: To jest tak, że nie zmienia się koni w trakcie przeprawy przez bruk a poza tym lubimy się.

    S.EU.:  Czy po tylu latach na scenie nie dochodzicie do wniosku, że jednak moglibyście robić coś innego?

    M.P.:   Nie, bo kabaret jest fajny, poza tym każdy z nas ma jeszcze inne zajęcia i nie żyjemy wyłącznie kabaretem.

    S.EU.:  Ludzie śmieją się z waszych skeczy, z waszych dowcipów. A wy z czego się smiejecie, co was bawi?

    M.P.:   My się staramy śmiać z rzeczy bieżących, z jakiejś głupoty i obłudy, z ludzi, którzy się podkładają. Zawsze mówię, że wcześniej kabaretom było prościej bo był jeden określony jasno punkt i przeciwnik a teraz jeśli sparodiujemy jednych to drudzy się obrażają i odwrotnie. Mamy duży dystans do tego co robimy i do siebie w związku tym my się nie obrażamy jeżeli ktoś się obraża na nas za to że dostał.

    S.EU.:  Jak to się stało, ze trafiliście do radia?

    M.P.:   Parę lat temu do grona autorów naszego kabaretu dołączył Tomek Olbratowski, który jest redaktorem RMFFM, naczelnym satyrykiem i publicystą. Tak się jakoś złożyło, że radiu brakowało takiej „bierzączki”  no a że my akurat to się zbiegło z naszym pomysłem na kresowiaków nagraliśmy kilka testowych odcinków, to się spodobało i jesteśmy teraz prawie przy 300 – setnym .

    S.EU.:  Skąd pomysł na nazwę kabaretu?

    M.P.:  W Krakowie była knajpa. Która nazywała się Wyrwigrosz, otwierali piwnicę, chcieli mieć kabaret. Ja się poznałem z właścicielem i w ten sposób powstał Kabaret Pod Wyrwigroszem. Knajpy nie ma a kabaret jest.

    S.EU. :  Życzymy, aby kabaret trwał jeszcze długo i udanego występu dzisiaj. Dziękuję za rozmowę.

    M.P.: Dziękuję również.

     


    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740