

Studiuje.euKomentarz PolitycznyStrefa Euro Szansa czy Zagrożenie? Wypowiedź druga
Strefa Euro Szansa czy Zagrożenie? Wypowiedź druga

Polska wstępując do UE w 2004r. zobowiązała się przyjąć euro. Nie podaliśmy jednak żadnej konkretnej daty.
Kryzys ekonomiczny, który nasilił się szczególnie od początku roku sprawia, że wielu polityków, ekonomistów, finansistów przedstawia szereg korzyści wiążących się z euro: redukcja ryzyka kursowego, obniżka stóp procentowych( obecnie w eurolandzie są one ponad dwukrotnie niższe niż w Polsce), wzrost wymiany handlowej i inwestycji, szybsze tempo wzrostu gospodarczego.
Należy jednak pamiętać, że przyłączenie się do krajów eurolandu niesie ze sobą pewne konsekwencje m.in. wzrost cen (nawet do 3% odnośnie takich kategorii jak łączność, żywność, restauracje, hotele). Skutki te niewątpliwie odczują osoby o najniższych dochodach.
Cała operacja wprowadzenia euro obciąży również budżet państwa (z raportu NBP przedstawionego w lutym br. wynika że trzeba będzie przygotować na ten cel 20mld zł.).
Euro nie gwarantuje stabilności gospodarki państwa szczególnie w dobie kryzysu. Francja, Niemcy czy Irlandia odnotowują ujemny przyrost gospodarczy. Nowe kraje eurolandu także borykają się ze skutkami złej koniunktury ( Słowacy przyjeżdżają do Polski na zakupy, ponieważ w obecnej sytuacji ceny w euro dają się odczuć po kieszeni).
Reasumując można stwierdzić, że euro nie gwarantuje bezpieczeństwa ekonomicznego.
Wiele argumentów przemawia za walutą eurolandu, szczególnie te związane z realnym wzrostem gospodarczym( szacuje się, że w dłuższym okresie poziom polskiego PKB może być o 7,5% wyższy w porównaniu ze scenariuszem pozostawania naszego kraju poza strefą euro). Jednak aby to wszystko osiągnąć, wiele parametrów ekonomicznych musi ze sobą współgrać na odpowiednim poziomie. Polska spełnia zaledwie dwa warunki jakie stawia przed nami Europejski Bank Centralny i Komisja Europejska. Najbardziej niepokojące są stałe wahania cen a to nie sprzyja nawet przedsionkowi euro (strefa ERM2). Dlatego też zapowiedzi rządu, że rok 2012 stanie się datą wstąpienia Polski do eurolandu, wydają się być chybione.
Wojciech Błaszczyk
fotografia:www.gamma.infor.pl
