WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL Tel. 666 640 460
Jaką drogą powinny pójść media publiczne?
Zastanawiam się, czy w ogóle można stawiać takie pytanie?. Bo nie powinno być dyskusji na ten temat. Powinny iść drogą misji, społeczeństwa, państwa, gdyż taki był postawiony cel, kiedy rodziła się Telewizja Polska.W tym momencie przychodzą mi do głowy różne myśli. Adekwatnie do obecnej degrengolady, która zawitała w progi budynku na Woronicza pasują słowa A. Kwaśniewskiego: "...nie idżcie ta drogą ..."-drogą, której kierunek wyznacza obecna grupa rządząca a obok niej PiS, LPR. Nie lubię przepowiadać czarnych scenariuszy, ale sytuacja mnie do tego zmusza. W dobie prywatyzacji-Telewizja Publiczna przestanie być tą telewizją, a zostanie przejęta przez konsorcjum prywatne. Czy jakakolwiek stacja telewizyjna, w tym wypadku komercyjna, przejmie ową misję pod swoje strzechy?! Prawdopodobnie będzie robiła to, co chciała, chociaż z drugiej strony-jeżeli będzie nakaz, że musi kontynuować to dzieło, to na pewno nie w takim stopniu jak obecna Telewizja Publiczna. Najgorsze jest to, że nasze "dobro publiczne" zostanie przejęte przez prywatne ręce. Czy był to cel III RP? Dla mnie osobiście jest to chora sytuacja. Likwidacja abonamentu niczego dobrego nie przyniesie. W tym aspekcie dot. Ustawy medialnej zgadzam się z Prezydentem Lechem Kaczyńskim. Zawłaszczanie mediów przez jakąkolwiek partię jest haniebne. Ale czy nasz prezydent jest w tej płaszczyźnie bez winy?! Abonament był odskocznią, która dawała możliwość wkładu, każdego obywatela RP w tzw. dobro publiczne. Weto prezydenta jest, ale zadam pytanie- co będzie po tym?- jaki model ustawy medialnej trafi znowu w ręce głowy państwa? Poczekamy,zobaczymy. Brak w naszym państwie konkretnych decyzji, stajemy się niewolnikami, którzy są uzależnieni od innych. Rząd z premierem na czele dyskutuje , tworzy ustawy a nie rozmawia z tzw. "niewolnikami"- w tym przypadku z ludźmi mediów. A gdy ustawa jest to dopiero wtedy dochodzi do spotkań prezydenta ze środowiskiem ludzi kultury. Chyba to nie jest jednak właściwa kolejność, następuje pomieszanie z poplątaniem. Kurator w TVP w tym względzie nic nie pomoże- nasuwa się w tym momencie postać kuratora w PZPN-teraz nikt tego nie porównuje. Można odważnie powiedzieć na problemy w TVP- kurator, nie... etopiryna?! Odstawmy żarty na bok. Chociaż w tych konkluzjach jest wiele racji.
Urszula Wasińska
Fot. http://www.dziennik.pl/files/archive/00173/media_MR20090203_02_173378l.jpg
