Studiuje.euJuwenalia 2011Juwenalia 2009 – Podsumowanie
Juwenalia 2009 – Podsumowanie

Wszyscy doskonale wiemy, że juwenalia co roku obfitują w imprezy – czy to plenerowe czy w akademikach, mieszkaniach... A jak to było w tym roku?
Zaczęło się już na początku tygodnia – co wieczór kieleckie kluby organizowały imprezy studenckie. Nasz portal pod lupę wziął klub Ultra Violet. We wtorek i środę mogliście tam obserwować naszych wysłanników, tańczących i robiących zdjęcia. Studenci świetnie się bawili, my zresztą również.
W czwartek nastąpiło oficjalne rozpoczęcie juwenaliów 2009. W tym roku, z racji przebudowy Rynku i okolic Urzędu Miejskiego, trasa korowodu wiodła od akademików Politechniki Świętokrzyskiej do Kieleckiego Centrum Kultury. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – bo nie dość, że więcej miejsca jest właśnie pod KCK-iem, to i fontanna większa... Bo przecież zwyczaj kąpieli w fontannie musiał zostać zachowany! Po korowodzie studenci rozeszli się po mieście. Najbardziej tłoczno było chyba pod akademikami – grillowanie nie miało tam końca. Wieczorem zaś wielu studentów postanowiło wysłuchać koncertów, odbywających się pod Wydziałem Matematyczno-Przyrodniczym UJK. Grali dla nas Golden Life, AudioFeels i gwiazda wieczoru – Kukiz i Piersi, na których koncercie zjawiły się tłumy.
Piątek był bardziej spokojny – przynajmniej do czasu... Bo przecież wieczorem, oprócz Arythmii i Orkiestry Dni Naszych (tu należy pochwalić ich koncert – rozgrzali publiczność do czerwoności!), miał zagrać Kult! Jednak wbrew oczekiwaniom, koncert nie był taki, jakiego studenci kieleccy się spodziewali. Zdaniem moich znajomych był to prawdopodobnie jeden z najgorszych koncertów Kultu, Szkoda.
Sobota oznaczała dla studenckiej braci koncert „Prezydent Kielc Studentom”. Występował zespół De Mono. I chociaż pogoda nie dopisywała, a zespół się spóźniał, po godzinie oczekiwań wszystko się zmieniło. Kiedy De Mono wyszło na scenę i zaczęło grać, zachęcając publikę do współuczestniczenia w koncercie, znalazłam się na niesamowitej imprezie masowej! Wspólne śpiewy, tańce, okrzyki radości i sam sposób, w jaki Andrzej Krzywy rozmawiał z publicznością, pozostawiły w mojej głowie niezapomniany obraz. Niech żałuje ten, kto nie bawił się z nami na Kadzielni, kto bał się brzydkiej pogody i z tego powodu odpuścił sobie koncert De Mono.
W niedzielę, ostatniego dnia juwenaliów, studenci pokazywali się miastu od innej strony. Prezentacje ofert uczelni i kół naukowych przyciągały rzesze Kielczan, spacerujących w tak piękny dzień po mieście. Koncerty, kabarety i konkursy z nagrodami może nie były na najwyższym poziomie, ale zawsze to jakaś forma zabawy. Mnie spodobała się symulacja zderzenia, przeprowadzana przez Koło Naukowe „Klakson”.
A jak sprawę relacjonowały media? To zależy od ich punktu widzenia. Jedni opisywali koncerty, inni imprezy, było mnóstwo zdjęć i filmików. Nie wszystkim udało się dotrzeć w na czas na koncerty i rzetelnie zrelacjonawć wydarzenia, stąd nieporozumienia w relacji niektórych mediów. Na szczęście redakcja studiuje.eu zawsze była na miejscu, dostarczając Wam najświeższych informacji. Przeprowadziliśmy też wiele wywiadów – dostępnych wkrótce na naszej stronie. Mamy nadzieję, że za rok również będziemy bawić się wspólnie na juwenaliach!
Karolina Furyk
ZOBACZ GALERIE ZDJĘĆ Z JUWENALIÓW
KOROWÓD
Kukiz i Piersi
Golden Life
KULT
Koncertowo na Juwenaliach
Juwenaliowe Imprezy Klubowe w Ultra Violecie
Wszelkie prawa zastrzeżone. studiuje.eu
publikacja w innych mediach wyłącznie za zgodą redaktora naczelnego.