Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    W Kielcach jest już ok. 50 tysięcy studentów. Ale mało walczymy o żaka!


    Uniwersytet jest klasyczny, Politechnika w czołówce uczelni technicznych, a Kielce na miejsce studiów wybrało już blisko 50 tysięcy osób. Mimo to stolica województwa nie promuje się jako ośrodek akademicki. - Na to potrzebne są duże pieniądze - odpowiada prezydent Kielc i zostawia inicjatywę uczelniom. A te liczą na miasto.

     

    Z raportu "Demograficzne tsunami" wynika, że do 2020 roku w województwie świętokrzyskim liczba studentów spadnie aż o 31 procent - z 45 tys. zostanie ich 31,5 tys. Mniej więcej po połowie na uczelniach państwowych i w prywatnych szkołach wyższych. Władze tych drugich już zastanawiają się co zrobić, żeby temu zaradzić. Pisaliśmy o tym w "Gazecie" na początku października. Ale skutki niżu demograficznego za kilka lat dotkliwie odczuć mogą również uczelnie publiczne.

    Niektóre polskie miasta już rozpoczęły starania, by jak najwięcej najzdolniejszych maturzystów zachęcić do studiowania na tamtejszych uczelniach.
     

    Stolica Wielkopolski zainaugurowała kampanię "Poznań przyciąga najlepszych". Na spotach reklamowych i billboardach młodzi ludzie mogą oglądać hasło "Pokaż w czym jesteś najlepszy i wygraj rok życia w Poznaniu".


    Studentów wabi również Wrocław. - Od pięciu lat nasze uczelnie wraz z urzędem miasta organizują internetowy konkurs dla potencjalnych kandydatów. Można w nim wygrać stypendia, zestaw podręczników na cały okres studiów czy darmowy akademik. Z inicjatywą takiej akcji wyszło samo miasto i teraz koordynuje nasze działania - opowiada Marek Zimnak ze Stowarzyszenia PR i Promocji Uczelni Polskich PRom, na co dzień pracujący na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Dodaje, że promocja ukierunkowana na uczelnie to nie tylko szansa przyciągnięcia najlepszych absolwentów szkół średnich, ale również inwestorów. - Za każdym razem, gdy większa firma planuje inwestycje w mieście, odbywa się spotkanie z przedstawicielami uczelni i padają pytania w dotyczące absolwentów szkół wyższych. To przecież potencjalna kadra pracownicza - podkreśla Zimnak.

    O potrzebie promocji stolicy województwa świętokrzyskiego jako miasta przyjaznego dla studentów mówią także władze publicznych uczelni.

    - Rozmawialiśmy z miastem na ten temat, ale to były niezobowiązujące spotkania. Nie padły żadne konkretne propozycje, raczej słabe sygnały - mówi Jacek Semaniak, prorektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Dodaje, że ze strony miasta pojawiają się raczej inicjatywy zwiększające atrakcyjność Kielc jako miejsca dla studentów. - Utworzenie parku technologicznego na pewno zachęci młodych ludzi do studiowania w naszym mieście. Pod tym względem współpraca układa się dobrze - stwierdza Semaniak. Dodaje jednak, że walka o studenta będzie coraz ostrzejsza, a ściągać trzeba najzdolniejszą młodzież. - Teraz w mieście jest ok. 50 tysięcy żaków, ale tak nie musi być zawsze - komentuje.

    Inicjatywę miastu przekazuje również Politechnika Świętokrzyska. - Promujemy Kielce we własnym zakresie. Mamy dobrą współpracę z miastem, ale piłeczka jest po ich stronie - twierdzi Stanisław Adamczak, rektor uczelni. Z danych dotyczących ostatniej rekrutacji wynika jednak, że aż 80 proc. przyjętych kandydatów pochodzi z terenu naszego województwa.

    - Jeśli uczelnie się do nas zgłoszą, to na pewno im pomożemy. Na skuteczną kampanię promocyjną potrzebne są jednak duże pieniądze. Bez tego będzie ona nieskuteczna - twierdzi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.

    Według Marka Zimnaka dobra akcja promocyjna nie musi być kosztowna. - Wrocławski urząd miasta co roku przeznacza ok. 10-12 tys. zł na promocję konkursu w internecie. Nagrody sponsorują same uczelnie - mówi. Podpowiada też, że najtańszym sposobem na propagowanie szkół wyższych jest zaangażowanie studentów. - Gdy wracają do domu, mogą przecież w ramach wolontariatu rozdawać materiały promocyjne we własnych liceach - sugeruje.

     

    Krzystof Łakwa 
    krzysztof.lakwa@kielce.agora.pl

    Więcej na www.kielce.gazeta.pl

    Źródło: kielce.gazeta.pl

    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740