

Studiuje.euRecenzjeForeigner "Can't Slow Down"
Foreigner "Can't Slow Down"

Płyta "Can't Slow Down" jest pierwszym studyjnym wydawnictwem Foreigner od 15 lat, kiedy ukazał się "Mr. Moonlight". Z pierwotnego składu grupy, znanej z takich piosenek jak choćby "Waiting For A Girl Like You", „Cold As Ice”, a przede wszystkim z niezapomnianego hitu „I Want To Know What Love Is” pozostał już tylko lider Mick Jones.
Cała reszta to nowi muzycy z nowym wokalistą Kellym Hansenem na czele. Na marginesie warto zauważyć ciekawą tendencję w świecie rocka jaką można obserwować od paru lat- wydawanie płyt przez zespoły po wielu latach przerwy. Taką płytę wydała grupa The Eagles (album “Long Road out of Eden” po 28 latach przerwy), KISS ( album “Sonic Boom” – 11 lat przerwy), The Who ( płyta „Endless Wire” -25 lat przerwy). Wygląda więc na to, że ogromna machina wciskania kitu ala MTV generująca różnego rodzaju sezonowe gwiazdki nie bardzo się sprawdza skoro rockowe dinozaury mają po co wracać…
Wróćmy jednak do samej płyty. "Can't Slow Down" to nawiązanie do typowego klimatu rockowego lat 80. Płyta ani trochę nie wychodzi poza to co wcześniej prezentował Foreigner- melodyjne kompozycje z pogranicza rocka i popu i nastrojowe ballady. Nawet głos nowego wokalisty Kellego Hansena bardzo przypomina to co wyśpiewywał porzedni głos Foreignera - Lou Gramm.
Zaczyna się od tytułowego utworu "Can't Slow Down". Całkiem udany, dynamiczny początek. Po tym bardzo ładne i nastrojowe kompozycje jak „In Pieces” i „When It Comes To Love”. Najładniej prezentują się moim zdaniem utwory: „I'll Be Home Tonight” – pogodna kompozycja utrzymana w lekkim i bardzo melodyjnym klimacie i bardzo dynamiczny „Too late” z niezwykle charakterystycznym gitarowym riffem. Ogólnie każdy z tych numerów mógłby spokojnie pretendować do miana hitu lat w latach 80 i nie tylko.
Zwolennicy rewolucji muzycznych będą rozczarowani. Złośliwcy powiedzą, że grupa odcina kupony od zdobytej sławy. I jedni i drudzy nie będą mieli racji. "Can't Slow Down" to bardzo udana płyta. Dobra muzyka jak dobre wino rewolucji nie potrzebuje a stare sprawdzone przepisy smakują od wieków tak samo dobrze…
Ocena: 4,5/6
Paweł Kowalski
