Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    Noc Kupały


       Noc świętojańska obchodzona jest w Polsce wyjątkowo hucznie. W Krakowie mają swoje „Wianki” - w tym roku gościem imprezy był legendarny Lenny Kravitz. W moich rodzinnych Gliwicach Noc Kupały zwabiła na Plac Krakowski bosonogich muzyków.

        Koncert rozpoczynał się o 20. Wybrałam się na niego, zaciekawiona plakatami, z moimi dwiema przyjaciółkami. Niewielka publiczność czekała na występy muzyczne i... na deszcz. Wtedy na scenie pojawił się prowadzący imprezę Wojciech Cejrowski, znany dziennikarz, autor książek podróżniczych i osobowość telewizyjna. Rozkręcił publikę, opowiadając o Afryce, rozbawił opowiadając o swoich zbliżających się 45-tych urodzinach i sposobach leczenia zajadów. Po chwili na scenę wyszli Marimba Trio Band z Kenii. W tym samym czasie wolontariusze zbierali wśród publiczności datki na budowę szkół w ich kraju ojczystym – jak powiedział Wojciech Cejrowski –   „My mamy ten luksus w Europie, że każde dziecko może iść do szkoły, a nawet musi, natomiast wiele jest takich krajów, gdzie tego nie ma”. Marimba Trio Band, grający muzykę etniczną, wywołali nie deszcz, jak można się było spodziewać, a wspaniałą atmosferę. Po ich koncercie na scenę ponownie wkroczył Wojciech Cejrowski, by opowiedzieć o Wyspach Zielonego Przylądka, skąd pochodzi Cesaria Evora – gwiazda wieczoru. Mogliśmy podziwiać wspaniałe zdjęcia wybrane osobiście przez Wojciecha Cejrowskiego i wysłuchać niesamowitych wręcz opowieści o ludziach zamieszkujących te wyspy.
        A potem na scenę weszła ONA – bosonoga diwa, jak ją nazywają. Piękny, dlugi warkocz, złota tunika i charyzma, jakiej mogliby tej 68-letniej pieśniarce pozazdrościć wszyscy „gwiazdorzy”. Tłum oszalał – bujaniu się na boki, oklaskom i chóralnym śpiewom nie było końca. Półtoragodzinny koncert z piosenkami w języku kreolskim – z bisem w postaci znanej z filmu „Wielkie nadzieje” piosenki „Besame mucho”, jedynej piosenki po portugalsku - był naprawdę wielkim wydarzeniem. W końcu Cesaria Evora to gwiazda światowego formatu, bilety na jej koncerty nie należą do najtańszych, a koncerty do najczęstszych. Nikogo nie przeraziło te parę kropli deszczu, które spadły pod koniec widowiska. Warto było przyjść na Plac Krakowski dla dawki takiej muzyki, jaką otrzymaliśmy. Muzyki uświetniającej obchody Nocy Kupały.

    Karolina Furyk


    Fot. http://www.mmszczecin.pl/rep/meeting/2331.3.jpg

    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu
    tel: 664 728 181

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740

    sitemap