Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    Lekarska etyka okiem krytyka.


    Być lekarzem ,jak to dumnie brzmi, studiować medycynę, hmm, jakże to poważna sprawa, składać przysięgę Hipokratesa, jakież to podniosłe, móc potem pomagać ludziom, właśnie, pomagać… czy to się jednak tyczy wszystkich lekarzy?

    Czy każdy mgr medycyny przestrzega składanej przez siebie przysięgi, która już w starożytności tyle znaczyła? Niestety, może nas spotkać niemiła niespodzianka. Jesteśmy chorzy, coś nam się stało, potrzebujemy nagłej pomocy, idziemy do przychodni i mimo że ledwo co do niej dotarliśmy, to w okienku niezmiernie miła pani informuje nas, że rejestracja jest do godziny 8,więc spóźniliśmy się… całe… 4 minuty, musimy szukać dalej. Ale co inne miejsce, tym inne problemy, jak np. limit pacjentów na dany dzień. Cóż zrobić w takiej sytuacji? Chyba najlepszym wyjściem jest udać się do szpitala na izbę przyjęć. Więc tak robimy, niestety,  w jednym ze szpitali dowiadujemy się, że jest za wcześnie, aby móc skorzystać z porady „szpitalnego lekarza”, bo przecież są przychodnie…W drugiej placówce służby zdrowia lekarz na pytanie, czy przyjmie pacjenta z nagłym wypadkiem, odpowiada,że…mu się nie chce. Po prostu, nie chce się i koniec. Ale nie jest tak źle, udało nam się znaleźć wreszcie przychodnie, w której nas przyjmią i to nic, że jest koło godziny 11,a lekarz będzie o 18, poczekamy, w końcu  udało się coś załatwić.. I tu również dochodzi do niespodzianki, któż by mógł pomyśleć, że nasz jedyny wybawca nie zechce przyjść do pracy? Nam to nawet do głowy nie przyszło, ale co się dziwić, skoro o tym nawet nie wiedziały panie z rejestracji, które tak skrupulatnie umawiają wizyty, że nawet 2 minuty przed 17.30 ( godziną zapisów do naszego specjalisty)nie zechcą wyciągnąć magicznej karty z naszym nazwiskiem.

                Dobrze, ale powiedzmy, że wreszcie udało nam się zapisać do lekarza. Siedzimy i grzecznie czekamy na swoją kolej w poczekalni, próbujemy być mili i spokojni, to nic, że doktor ma już 20 min. spóźnienia, nic,że już 3 osoba poprosiła, żeby weszła przed innymi, nic, iż dwie inne panie twierdzą, że były tu od samego rana i też wejdą jako pierwsze, choć jak przyszliśmy, to ich nie było.Grunt to być zawsze  kulturalnym, cierpliwym i się nie denerwować .Nawet, jeśli jesteśmy świadkami kłótni w poczekalni, bo każdemu oczywiście się śpieszy i każdy był pierwszy. Bowiem zawsze, czekając na swoją kolej, możemy z kimś miło porozmawiać…najczęściej na temat jakiejś okropnej choroby, niekiedy wyolbrzymionej do niewiadomo jakich rozmiarów.Choć, oczywiście, nie dotyczy to wszystkich osób. W czasie naszej rozmowy już kilku osobom udało się oszukać kolejkę, ożywienie wzrosło i zrobiła się od nowa kłótliwa atmosfera.

                Wreszcie, nadszedł te niesamowity moment, jesteśmy już w gabinecie lekarza, zaraz mu opowiemy co nam dolega,ale to za chwilkę, jak tylko doktor wróci ze świeżą kawą z pokoju obok. No już dobrze, 5 minut minęło, wrócił. Zaczynamy mówić o swoim problemie i nagle słyszymy, że mamy się pośpieszyć, bo jest dużo ludzi i mało czasu…no cóż, śpieszymy się więc i równie pośpiesznie wychodzimy,  nie do końca przebadani, ale czy możemy mieć pretensje? Przecież lekarz się spieszył, też ma swoje obowiązki, również te poza pracą…

                I po czymś takim  można sobie zadać pytanie, co z lekarską etyką?czy ona naprawdę istnieje dla każdego lekarza? Czy składana przysięga Hipokratesa nic nie znaczy? Czy lekarze i służba zdrowia jest po to, aby nam pomóc? Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich placówek i lekarzy, bo są i tacy, dla których pacjent naprawdę dużo znaczy, sumiennie wykonują swoją pracę i są po prostu znakomici( całe szczęście, że częściej takich spotykałam). Ja, pisząc ten artykuł, miałam w pamięci moje ostanie próby dostania się do normalnego lekarza, jednak mi się to nie udało. W każdym bądź razie, mam nadzieję, że więcej na takich lekarzy nie trafię, bo…grunt to zdrowie.


    Mag.

     

    Fotografia: www.kiosk.onet.pl 


    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu
    tel: 664 728 181

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740

    sitemap