WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL Tel. 666 640 460
Jednak jeśli myślicie Państwo, że będę tutaj narzekał na supermarkety i galerie handlowe, to się grubo mylicie. Ja lubię te kolorowe, często tandetne ozdoby, te rzędy półek z najrozmaitszymi produktami, które sam mogę wkładać do koszyka, te promocje, które zdarzają się promocjami wcale nie być, ja to wszystko naprawdę lubię. Podoba mi się bardzo fakt, że mogę w supermarkecie kupić wszystko, od chleba, poprzez piankę do golenia, na koszuli i majtkach kończąc. Owocuje to często tym, że wchodzę tylko po chleb, a wychodzę obładowany pięcioma parami skarpetek (w pięciopakach oszczędzam 10 groszy na parze), marynarką (bo akurat była wyprzedaż kolekcji) i pastą do zębów (bo w domu zostało tylko pół tubki). Chleb oczywiście kupuję w osiedlowym spożywczaku, bo w galerii handlowej zajęty byłem oglądaniem czegoś innego i zapomniałem.Z przerażeniem stwierdzam, że jestem idealnym żerem dla specjalistów od handlu. Jeśli mi podsuną pod nos aromat kawowy, to kupię całą masę słodyczy, produkt droższy lub z kończącą się datą ważności wezmę tylko dlatego, że stoi na wysokości moich oczu, a przy samej kasie włożę jeszcze do koszyka kilka batoników, bo skoro już czekam w tej kolejce, to przynajmniej coś kupię. Drodzy Państwo, to jest wojna, wojna podjazdowa, specjaliści od handlu walczą z portfelami klientów. To oni rozprowadzają nam na pułkach aromaty i tygodniami myślą nad optymalnym rozmieszczeniem produktów. Oczywiście nie chodzi o takie ułożenie, które pomogłoby szybko zrobić zakupy, ale takie, by klient nabył jak najwięcej różnego rodzaju artykułów. To właśnie dzięki nim, jeśli kupimy bułki i chcemy do nich dorzucić masło i dżem, to musimy zwiedzić wszystkie kąty sklepu. To jest naturalnie ich zbójeckie prawo. Naszym obowiązkiem jest jednak pamiętać o tych podstępnych chwytach i mieć się na baczności, bo nikt przecież nie lubi wracać do domu z dużym rachunkiem i masą zupełnie nieprzydatnych rzeczy. Korzystajmy z przyjemności, jaką daje nam kupowanie w ładnym, kolorowym i pachnącym supermarkecie, dbajmy jednak o to, by po przyniesieniu pakunków do domu radość zakupów nie przerodziła się w smutne rozczarowanie.
Piotr Tkaczyk
Fotografie: www.inwestycje.kielce.pl
Kontakt z redakcją:
redakcja@studiuje.eu
tel: 664 728 181
Polityka Cookies
Dział reklamy:
biuro@studiuje.eu
tel: 783 748 740