Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    Boże chroń artystów….


          Na 15 sierpnia zaplanowany został koncert wielkiej gwiazdy muzyki pop-Madonny.  Termin ten zbiegł się z katolickim świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Oczywiście środowiska katolickie odebrały ten stan rzeczy jako celową prowokację amerykańskiej artystki mającą godzić w ich uczucia.


    Powstał nawet specjalny komitet protestacyjny który ma zająć się bojkotem tej imprezy. Sprawa jak zwykle ma podtekst polityczny. W rolę stróżów moralności wcielili się nie tylko działacze stowarzyszeń katolickich, ks. Stanisław Małkowski, dawny kapelan warszawskiej "Solidarności" ale i Marian Brudzyński-skrajnie prawicowy radny sejmiku województwa mazowieckiego, były członek LPR.

          Kilka dni temu byliśmy świadkami równie ciekawej farsy. Senatorowie PiS wydali oświadczenie w którym zaprotestowali przeciwko finansowaniu przez Polski Instytut Sztuki Filmowej (podległy Ministerstwu Kultury)kontrowersyjnego filmu „Antychryst” Larsa Von Triera. Stwierdzili oni że produkcja ta „zawiera treści, delikatnie mówiąc, wulgarne oraz antychrześcijańskie".


          Obydwie sytuacje są ze sobą powiązane. Oto po raz kolejny skrajne środowiska chrześcijańskie wspólnie z popierającymi ich prawicowymi politykami urządzają nam absurdalny spektakl pod fałszywym pretekstem jakoby katolicy w naszym kraju byli prześladowani. W dobie kryzysu najważniejszą sprawą dla nas ma być kontrowersyjny film i artystka. Myślenie kategoriami cenzury, zakazów wprowadzanych wobec artystów nie przystoi już ludziom żyjącym w demokratycznym państwie w środku Europy w 21 wieku.

        Każdy ma oczywiście prawo do krytycznego zdania na temat artysty i jego twórczości ale jakikolwiek bojkot skutkujący powstawaniem przeszkód w pokazywaniu swojego dorobku artystycznego jest przejawem nieposzanowania prawa do wolności obywateli którym dany muzyk lub reżyser może się podobać. Taka postawa to skrajny egoizm nie biorący pod uwagę tego że żyjemy w pewnej wspólnocie, zbiorowości złożonej z ludzi o odmiennych poglądach, wartościach i gustach. Jednym słowem, komuś nie przypadł image sceniczny Madonny więc na koncert nie idzie i zajmuję się modlitwą.Jeśli kogoś bulwersuje film „Antychryst” to nie ogląda go ale powinien rozumieć to że państwo polskie współfinansując bardzo znany zagraniczny film wpływa na   rozwój polskiej kinematografii bowiem jeśli obecnie przyczyniamy się do powstania zachodniej superprodukcji to istnieje duże prawdopodobieństwo że w przyszłości jakiemuś polskiemu reżyserowi również zostanie zaoferowana pomoc finansowa w tworzeniu swojego dzieła za granicami naszego kraju. Swoją drogą trudno mi jest uwierzyć w to że organizatorzy koncertu Madonny specjalnie wybrali taki a nie inny termin. Jest to z logicznego punktu widzenia niemożliwe- Madonna zagra w wakacje mnóstwo koncertów w małym odstępie czasu dlatego sugerowanie „podejrzanego” dopasowania występów gwiazdy pop do religijnych i państwowych świąt w danym kraju tak aby w każdym miejscu w Europie obrazić jest tezą godną szaleńca. W całej tej zbiorowej paranoi najbardziej oburza zachowanie prawicowych polityków wspierających tego typu inicjatywy. Kiedy oni nauczą się tego że sztuka aby poprawnie się rozwijała musi być swoistym „sacrum’ do którego polityka nie ma prawa wstępu?


          Ja na koncert Madonny się nie wybieram bo nie przepadam za jej muzyką. Nie mam jednak zamiaru zakładać komitetu obywatelskiego przeciwko fanom muzyki pop. Z niecierpliwością oczekuje na zlikwidowanie artykułu w konstytucji zakazującego obrażania uczuć religijnych, ponieważ często bywa on wykorzystywany przez przedstawicieli jedynie słusznej religii do łamania wolności słowa.

    Bartosz Oszczepalski


    Fot. http://www.madonna1.pl/pub/files/1235728048_madonna_sticky_and_sweet_tour_2008_.jpg

     


    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu
    tel: 664 728 181

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740

    sitemap