Na garnuszku czy na własną rękę, czyli żywot studenta poczciwego

Imprezy w tym tygodniu

Choć zazwyczaj życie studenckie stereotypowo kojarzy się z beztroskim czasem wypełnionym imprezami i zaledwie kilkoma tygodniami wytężonej nauki, to ma ono też swoją ciemną stronę w postaci kosztów. .....

Nawet jeśli zdecydujemy się na naukę w trybie dziennym na państwowej uczelni, nie jesteśmy w stanie uciec od wielu wydatków, takich jak np.: książki i inne pomoce naukowe, koszty dojazdów na zajęcia i do domu, wyżywienie, wynajem mieszkania. Do tego dodać należy uczestnictwo w życiu towarzyskim i kulturalnym czy wydatki związane z uprawianiem sportów i miesięczny bilans z łatwością przekracza kilkaset złotych. Tendencje odnośnie ekonomiki kosztów życia polskich studentów przybliża infografika przygotowana przez vouchercloud.

Z przeprowadzonych w 2010 roku badań wynikało, że odsetek studentów żyjących na garnuszku u rodziców wyniósł nieco ponad 50%. Z pozostałej połowy, czyli tych, którzy zdecydowali się na wyjazd i naukę poza rodzinną miejscowością, ok. 43% podjęło pracę zarobkową. Bez względu jednak na to, czy studenci są utrzymywani przez rodziców czy nie, chyba nie ma wśród nich osoby, która w większym lub mniejszym stopniu nie liczyłaby się ze swoimi finansami.

Żacy znani są ze swej kreatywności, nie inaczej jest więc w odniesieniu do zarządzania finansami. Ograniczony budżet wymusza ekonomiczne wydawanie pieniędzy, na szczęście sposobów na oszczędzanie jest wiele. Do czołówki najbardziej sprawdzonych należy zakup długookresowego biletu na przejazdy komunikacją miejską. W większości miast, będących ośrodkami akademickimi oprócz biletu miesięcznego, można zaopatrzyć się w bilet semestralny lub całoroczny i tym samym zaoszczędzić jeszcze więcej. Ponadto studenci korzystają ze zniżek i ulg, tak chętnie udzielanych im przez właścicieli punktów ksero, kin, teatrów, obiektów sportowych, a także punktów gastronomicznych itp..

Studenci nie stronią także od dedykowanych im form pomocy, takich jak stypendia i granty przyznawane przez uczelnie czy kredyty studenckie, udzielane na preferencyjnych warunkach. Szacuje się, że niespełna 1/3 żaków korzysta z jakiejś pomocy finansowej.

Z pewnością zaradność, której studenci uczą się w czasie tych kilku lat nauki na uczelni wyższej pomoże im lepiej odnaleźć się na rynku pracy i w ogóle w dorosłym życiu.