fb
 

WŁASNA FIRMA BEZ ZUS! WWW.INKUBATORKIELCE.PL  Tel. 666 640 460

Imprezy w tym tygodniu

    więcej...

     

     

     

     

    Klub Polaka znów wygrywa!


    W piątkowym meczu na szczycie drugiej ligi angielskiej Coca-Cola Championship West Bromwich Albion uległo na swoim stadionie Nottingham Forest 1:3 (0:1). Reprezentant Polski Radosław Majewski został jednym z bohaterów spotkania. Zdobył drugą bramkę i zaliczył asystę przy pierwszym golu.

    Drużyna gości przeważała od początku meczu wyprowadzając śmiałe ataki pod bramkę gospodarzy. Majewski pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności już w 17. minucie spotkania. Po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola zdobył Dexter Blackstock. Nottingham przeważało do końca pierwszej części widowiska a polski pomocnik jeszcze kilka razy uderzał na bramkę WBA lecz wynik nie uległ już zmianie.
    Druga polowa rozpoczęła się wyśmienicie dla podopiecznych Billiego Davisa. W 53. minucie szarżujący z prawej strony boiska Chris Gunter zagrał do Radosława Majewskiego futbolówkę w pole karne a ten z całej siły uderzył ją z woleja zdobywając przepiękną bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki! To trafienie ma szansę zostać okrzyknięte najładniejszym golem tej kolejki angielskiej Championship. Należy dodać że piłkarz strzelał z bardzo ostrego kąta. Po zdobycia dwubramkowego prowadzenia goście nie zamierzali spocząć na laurach. Trzy minuty później Chris Cohen strzałem zza pola karnego po raz kolejny pokonał bramkarza gospodarzy i było już 3:0. W tym momencie wielu fanów West Bromwich Albion zaczęło już opuszczać stadion. Tym kibicom którym nie straszny był mróz i którzy zostali dopingować swoją drużynę cień szansy na zdobycie choćby jednego punktu w tym meczu dal Robert Bednar który wpakował piłkę do siatki po pięknym podaniu od Szweda Jonasa Olssona.
    Dzięki kontaktowej bramce spotkanie było do końca bardzo interesujące, gospodarze często zagrażali bramce strzeżonej przez golkipera Nottingham Forest. Jednak pomimo ich wysiłków żadna bramka już nie padła. Polak opuścił plac gry w 78. minucie.
    Radosław Majewski zaliczył już trzecie trafienie w tym sezonie. Były zawodnik Polonii Warszawa od dłuższego czasu jest podporą swojej drużyny a angielskie media są zachwycone jego grą. Przypomnę że w lipcu 2009 roku gdy Majewski przechodził do Nottingham malo kto wierzył w to że młody zawodnik odnajdzie się na Wyspach i uda mu się wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. „Maja” zaskoczył wszystkich malkontentów grając odważnie, bez kompleksów i zdobywając bramki wyjątkowej urody . Początkowo trudno mu było się przyzwyczaić do brutalnej i bezpardonowej walki na angielskich boiskach ale w meczu przeciwko WBA walczył „bark w bark” z innymi zawodnikami niejednokrotnie wygrywając te pojedynki pomimo swojej niewielkiej postury. W tym momencie jest on jednym z najlepszych polskich zawodników zatrudnionych w zagranicznych klubach a przy jego grze „wyczyny” np. Ebiego Smolarka który gra w greckim klubie z dolnych rejonów tabeli a z którego żartuje sobie nawet trener Smuda, mogą budzić co najwyżej uśmiech politowania.
    Dodatkowo Majewski ma szansę na pokazanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii w przyszłym sezonie ponieważ po tym zwycięstwie Nottingham Forest awnasowalo na pozycję wicelidera spychając z niej swego piątkowego rywala (na czele tabeli nadal pozostaje Newcastle United). Czy Majewski zostanie gwiazdą polskiej piłki? Czy utrzyma formę grając w jednej z najsilniejszych lig świata? Za kilka miesięcy poznamy odpowiedz.

    West Bromwich Albion FC - Nottingham Forest FC 1:3
    Bramki: Roman Bednar 64 - Dexter Anthony Titus Blackstock 18, Radosław Majewski 53, Christopher David Cohen 56.


    Bartosz Oszczepalski
     
    Fot. http://www.igol.pl/images/articles/radoslawmajewski03.jpg 

    Kontakt z redakcją:
    redakcja@studiuje.eu
    tel: 664 728 181

    Polityka Cookies

    Dział reklamy:
    biuro@studiuje.eu
    tel: 783 748 740

    sitemap